W ramach przygotowań do projektu współpracy odwiedziliśmy naszych partnerów z południowej Polski: Lokalną Grupę Działania “Dolina Soły” oraz Lokalną Grupę Działania “Wadoviana”.
Bardzo intensywne i owocne spotkanie było nie tylko okazją do omówienia założeń projektu ale też do zobaczenia wartościowych zakątków na terenie LGD „Wadoviana” i LGD „Dolina Soły”. Na terenie LGD „Dolina Soły” zwiedziliśmy podobóz byłego niemieckiego nazistowskiego kompleksu obozowego KL Auschwitz – Bor/Budy, z przewodnikiem Panem Dagmarem Kopijaszem z Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz Birkenau. Następnie udaliśmy się do uroczego miasteczka Kęty, gdzie Dyrektor Muzeum im. Aleksandra Kłosińskiego dr Marta Tylza-Janosz barwnie przedstawiła nam historię miejscowości i jej znamienitych mieszkańców. Szczególnie zafascynowała nas postać Henryk Dołkowskiego, który jest pionierem w zaprowadzeniu upraw wielu polskich odmian ziemniaków. Jest nazywany “ojcem” polskiej hodowli ziemniaka, a najstarszą zachowaną polską odmianą kartofla jest jego “Marius”. Niektóre z wyhodowanych odmian rozpowszechniły się i były wykorzystywane w programach hodowlanych innych krajów. Powstały odmiany o polskich nazwach: Piast, Lech, Taczała, Dołega, Karmazyny, Kasztany, Mohorty. Największe znaczenie miały odmiany: Switeź, Polanin i Busola. Jego celem było otrzymanie odmian wysokoplennych oraz odpornych na zarazę. Następnie na terenie LGD „Wadoviana” odwiedziliśmy Bar Frykas w Andrychowie – jeden z punktów na szlaku „Kulinarne Dziedzictwo Kulturowe” oraz zwycięzcę konkursu „Kulinarne Powroty- Smaki Czterech Regionów”, serwujący przepyszne „Placki ziemniaczane po Andrychowsku”. Przedostatnim punktem na naszej trasie były Wadowice, które zwiedziliśmy m.in. podróżując ciuchcią po Szlaku Karola Wojtyły. Ciuchcia ta została zakupiona ze środków PROW na lata 2014-2020. Zwiedzanie i wycieczkę ciuchcią uświetniła swoją obecnością Pani Maria Zadora – wspaniała przewodniczka. Ostatnim punktem naszej wyprawy było zwiedzanie Izby Regionalnej i Zwyczajów Łowieckich w Czańcu. Wierzymy, że dzięki wspólnej promocji naszych “małych ojczyzn” przy wykorzystaniu geocachingu, również turyści z Dolnego Śląska odwiedzą te niezwykłe, tajemnicze regiony najpiękniejszego kraju pod słońcem 🙂 Naprawdę warto!
